niedziela, 11 listopada 2007

TechEd 2007

Ubiegły tydzień spędziłem w Barcelonie na konferencji TechEd.
Miałem nadzieję pisać notki z każdego dnia imprezy, ale:
  • nie miałem Internetu w hotelu :-(
  • sama konferencja była bardzo wyczerpująca i po 10 godzinach spędzonych na TechEd ostatnią rzeczą, na jaką miałem ochotę to siedzieć przy komputerze

Jeśli kiedykolwiek będziecie mieli okazję pojechać na TechEd to bardzo polecam. Ogólnie prezentacje byłe bardzo ciekawe i pouczające. Oczywiście byłem na kilku słabszych wykładach, ale były to wyjątki.

Jak należało się spodziewać było dużo prezentacji związanych z technologiami Microsoftu, ale faktem wartym zauważenia jest to, że było trochę prezentacji o metodykach Agile i TDD (oczywiście w kontekście VS.NET 2008 ale zawsze to coś).

Jedynym elementem, z którego jestem całkiem niezadowolony to 'impreza’, którą zorganizował Microsoft w środę wieczorem. Każdy kraj z większą ilością uczestników miał swoją imprezę. Niedobitki, (czyli uczestnicy z krajów, z których przyjechała mniejsza ilość osób) miały swoją oddzielną imprezę: 'World Party'. No i uczestnicy z Polski znaleźli się na takim World Party. Byłą to jakaś 'cienka' impreza w muzeum/sali wystawowej, która trwała 2 godziny i jak ludzie zaczęli się rozkręcać to wszyscy zostali wyproszeni. Moi znajomi z Norwegi mówili, że ich impreza wyglądała całkiem inaczej (w centrum miasta w restauracji i trwała dużo dłużej). Ciekawe, że Rosja, z której było około 50 uczestników miała swoją imprezę a Polska z 63 uczestnikami nie miała. Podejrzewam, że imprezy te były organizowane przez lokalne oddziały Microsoftu i Microsoft Polska po prostu nie zainteresował się nami. Ale podkreślam, że są to moje przypuszczenia.

Mam nadzieję napisać w najbliższym czasie kilka notatek zainspirowany TechEdem, mam nadzieję, że znajdę na to czas :-).


Wpis opublikowano na ITCore: 11 Listopada 2007

Brak komentarzy: